niedziela, 5 października 2014

Rozdział XII "Impreza"

Hej ! Co tam u was ? Widzieliście nowy teledysk Teen Top ? Mi się podobał *-*
Przybyłam z nowym rozdziałem. Miłego czytania ^-^

Rzuciła i...

Na sali rozbrzmiały się okrzyki i oklaski.
~**~
- Pierwsze miejsce w zawodach koszykarskich otrzymuje szkoła "Digital Seoul Culture Arts University" !- oznajmił prowadzący.
Wszyscy zaczęli klaskać. Dziewczyny tak się ucieszyły, że na siebie wskakiwały. O dziwo się nie poprzewracały...
Po chwili kapitan (czyt. SooRa) poszedł odebrać puchar.

- Pierwsze miejsce w zawodach Cheerleader'skich otrzymuje szkoła "Digital Seoul Culture Arts University" !
W tym momencie mnie zatkało.Ucieszone szybko poszłyśmy odebrać nagrodę.
~**~
- Annyeong !
- Niel oppa ? Co ty tu robisz ?- spytała SooRa.
- Przyszliśmy zobaczyć mecz.
- "My" ?
- Po chwili podeszła reszta zespołu. 
- Annyeong !- przywitali się jednocześnie.
- Dobrze wam poszło.- chwalili nas obie.
- Kamawo.- podziękowałyśmy.
- Trzeba uczcić jakoś dwa zwycięstwa. Co powiecie na imprezę ?- zaproponował C.A.P.
Po chwili namysłu zgodziłyśmy się. 
- Wpadniemy po was o 19.- powiedział ChangJo.
- Arraso. Tylko nie wpadnijcie jak któraś będzie w samym ręczniku...- w tym momencie spojrzałyśmy na maknae, a SooRa zrobiła się czerwona. Przyznam, że śmiesznie to wyglądało.
- Czy jest coś o czym nie wiem ?- spytał Niel.
- Ani !- zaprzeczyła szybko jego siostra.
- Ok. To widzimy się później. Na razie.- powiedział i poczochrał SooRe.
- Wracamy ?- spytała Dominika.
- Ne.- odpowiedziała SooRa.
- Poczekacie chwilę ? Muszę pójść po swoją torbę.- powiedziałam.
- Arraso.
Pobiegłam do szatni, w której się przebierałyśmy, wzięłam obydwa stroje i spakowałam je do torby. 
- Jestem.
~**~

- Nie mam się w co ubrać...- jęczała Dominika.
- Racja. Szafa pełna a ciuchów nie ma.- powiedziałam sarkastycznie.
- Śmieszne...-
- No co ? Taka prawda.
Podeszłam do jej szafy i wyciągnęłam pierwsze lepsze ciuchy. Były to biała bluzka w kwiatki i różowa spódniczka, a do tego dżinsowa kurtka i białe buty na obcasie.

- Może być ?- spytała SooRa.
Miała na sobie dżinsową koszulę z podwiniętym rękawem, białą spódniczkę z falbanami i brązowy pasek.
- Wszyscy chłopacy twoi.- powiedziałam, a dziewczyna się zaśmiała. 
Ja natomiast postawiłam na białą bluzkę w czarne kropki z odsłoniętymi ramionami i czarną spódniczkę.
Dochodziła godzina 19, więc musiałyśmy się pośpieszyć. 
Na szczęście się wyrobiłyśmy. Usłyszałyśmy pukanie do drzwi. Spojrzałam na zegarek, a SooRa poszła otworzyć. Równa 19. Za drzwiami stali chłopacy z Teen Top. Oczywiście w kapturach i okularach słonecznych.
- Gotowe ?
- Ne.
Po 15 minutowej drodze dotarliśmy do klubu. 
Weszliśmy do środka. Razem z dziewczynami poszłam po napoje, a chłopacy, zająć stolik. Gdy wróciłyśmy z napojami, postawiłyśmy je na stole i każdy wziął swoje zamówienie. W pewnym momencie do naszego stolika, a dokładniej do SooRy podszedł jakiś chłopak. Przyznam, że był całkiem ładny. 
- Zatańczysz ?- spytał.
- Jasne.- odpowiedziała i wstała.
Momentalnie spojrzałam na Niel'a który wyglądał jakby miał zaraz roznieść ten budynek. 

~*~

Po kilku godzinach wszyscy byliśmy upici w trzy dupy. Chociaż było zabawnie. C.A.P. gadał od rzeczy, ChangJo i Ricky tańczyli wolnego na stoliku. L.Joe leżał, a raczej spał na stoliku, Niel biadolił coś do swojej siostry. Biedaczka. A ja, Dominika i ChunJi tańczyliśmy w kółeczku. Normalnie party hard.

~**~

- A teraz, idziemy na jednego ! A teraz idziemy wódkę pić !- śpiewaliśmy wracając do domów.
- A kto z nami nie wypije, niech pod stołem zaśnie !- śpiewaliśmy tak głośno, że przychodnie się na nas gapili. Niby była noc, a wszędzie pełno ludzi. 
- Sto lat ! Sto lat !- zaczął śpiewać Ricky.
- Sto lat to za mało !- dołączył się L.Joe.
- Jeeeszcze dwieeeście by się chciało !- dodałyśmy.
- Opowiedzieć ci...hik... suchara ?- spytał Niel swojej siostry.
- Czemu nie....hik.
UWAGA SUHAR !
- Wchodzi facet do windy a tam schody...
- Hehehe...hik...hehehe, dobre.

~**~

- Moja głowa...- jęczałam.
- Trzeba było tyle nie pić, pijaku.- powiedziała Dominika.
- Sama jesteś pijakiem.
- Nie kłóćcie się...- mówiła SooRa.
- Ona zaczęła...- odezwałam się po chwili.