wtorek, 25 sierpnia 2015

Informacja



Hej wszystkim ! Na początku chciałam Was przeprosić za to, że już prawie rok nie ma żadnego rozdziału, ale po prostu cała wena mnie opuściła. Chciałabym dalej pisać to opowiadanie, ale na razie nie jest to możliwe :/
Może w przyszłości kontynuuję opowiadanie.

środa, 24 grudnia 2014

WESOŁYCH ŚWIĄT !!! + INFORMACJE

Hej ! 
Z racji tego, że już święta chciałabym złożyć wam najserdeczniejsze życzenia:

Z okazji Świąt Narodzenia Bożego życzę Wam wszystkiego najlepszego. Spełnienia najskrytszych marzeń, samych radosnych w swym życiu zdarzeń. Mnóstwo podarków pod choinkę i zawsze uśmiechniętą minkę. A w Nowym Roku kochającą osobę przy swoim boku.
Polecam także posłuchać tej piosenki ^-^


A teraz informacje:

Przepraszam Was bardzo, że cały czas nie ma rozdziału, ale jest rok szkolny, do tego koniec semestru i trzeba poprawić oceny. :( Ale postaram się jak najszybciej coś napisać, więc bądźcie cierpliwi ;)


piątek, 7 listopada 2014

Rozdział XII " Halloween "

Tak tematycznie ^-^ Wiem, że już po Helloween ale zawsze coś XD
Tak więc dajcie znać jakie wrażenia...chociaż i tak pewnie żadne. xd
                                                                                                                              

- Ona zaczęła...- odezwałam się po chwili.

- Muszę się czegoś napić, bo uschnę.- odezwała się po chwili SooRa.- Chcecie też ?- spytała będąc przy drzwiach.
- Neee...- jęknęłyśmy zgodnie.
Dziewczyna wyszła z pokoju, lecz jednak po chwili do niego wróciła z trzema butelkami wody i podała każdej jedną. Zaczęłyśmy łapczywie pić.
- Wiecie, że niedługo jest impreza halloweenowa ?- oznajmiła nam Koreanka.
- Ne ? Czemu jestem niedoinformowana ?-spytałam
- Jak się szwendasz po klubach to się nie dziw.- odpowiedziała mi Dominika.
Pokazałam jej tylko język i wróciłam do rozmowy.
- Idziecie ?- spytałam.
- Raczej tak, ale trzeba się przebrać.- oznajmiła SooRa.
- Przynajmniej będzie śmiesznie.- odparła Dominika.
Zaczęłyśmy obmyślać nasze stroje na (kolejną) imprezę. Po jakiś 30 minutach zrobiłyśmy się głodne, więc poszłyśmy do stołówki.

~*kilka dni później*~

- O której jest ta impreza ?- spytałam idąc z Domi do klasy, w której miałyśmy mieć teraz lekcje.
- O 18. Masz już przebranie ? Czy znowu wykombinujesz coś na ostatnią chwilę ?- spytała podejrzliwie.
- Mam, mam. A ty ?
- No jasne. Za co się przebierasz ?- spytała się mnie
- Później ci pokaże. Ciekawe czy SooRa idzie...- zastanawiałam się przez chwilę.
- Na pewno, nie odpuściła by takiej imprezy.
- Chyba masz racje. Chodź, zaraz będzie dzwonek.- powiedziałam i zaciągnęłam przyjaciółkę do klasy.
Po skończonych zajęciach wróciłyśmy do akademika, żeby odpocząć i przygotować się na imprezę. Chwilę później do pokoju weszła SooRa.
- Annyeong, widzę, że wybieracie się na zabawę.- powiedział i usiadła na swoim łóżku.
- Ne, a ty ?
- Ne, nie odpuszczę tej imprezy. Będzie śmiesznie. Ciekawe czy w tym roku też będą straszyć każdego po kolei.- powiedziała przypominając sobie zeszłoroczną imprezę.- Arraso. Trzeba się przygotować, za co się przebieracie ?- spytała po chwili.
- Ja będę piratką.- powiedziała Domi i pokazała nam swoje przebranie.
- Ja lisicą. A ty ?
- Ja chyba będę zabójczynią.

- Dobry wybór.- powiedziałam i pokazałam kciuka w górę.- O, trzeba się zbierać, za niecałą godzinę jest impreza.- powiedziałam chwytając swoje przebranie i poszłam do łazienki. Przebrałam się, zrobiłam pasujący do stroju makijaż, rozczesałam włosy i wyszłam. 

~**~

- Niezłe dekoracje.- przyznałam.
- Dokładnie.- przytaknęła mi Domi.
- Chodźcie na parkiet !- zaciągnęła nas SooRa.
Przetańczyłyśmy kilka piosenek, po czym jakiś chłopak poprosił SooRe do tańca. Zagwizdałyśmy i poszłyśmy się czegoś napić.
- Ona to ma powodzenie.- zaśmiała się Dominika.
- Czyżbyś jej zazdrościła ?- powiedziałam, a w tym samym czasie podszedł do nas chłopak z naszej klasy w przebraniu rycerza.
- Piękna pani zechce zatańczyć ?- skierował pytanie do mojej przyjaciółki i podał jej dłoń.
- Arraso.- odpowiedziała i podała mu swoją.- Już nie zazdroszczę.- szepnęła do mnie odchodząc.
Zaśmiałam się z niej i poszłam usiąść. Gdy piosenka się skończyła podeszły do mnie dziewczyny.

niedziela, 5 października 2014

Rozdział XII "Impreza"

Hej ! Co tam u was ? Widzieliście nowy teledysk Teen Top ? Mi się podobał *-*
Przybyłam z nowym rozdziałem. Miłego czytania ^-^

Rzuciła i...

Na sali rozbrzmiały się okrzyki i oklaski.
~**~
- Pierwsze miejsce w zawodach koszykarskich otrzymuje szkoła "Digital Seoul Culture Arts University" !- oznajmił prowadzący.
Wszyscy zaczęli klaskać. Dziewczyny tak się ucieszyły, że na siebie wskakiwały. O dziwo się nie poprzewracały...
Po chwili kapitan (czyt. SooRa) poszedł odebrać puchar.

- Pierwsze miejsce w zawodach Cheerleader'skich otrzymuje szkoła "Digital Seoul Culture Arts University" !
W tym momencie mnie zatkało.Ucieszone szybko poszłyśmy odebrać nagrodę.
~**~
- Annyeong !
- Niel oppa ? Co ty tu robisz ?- spytała SooRa.
- Przyszliśmy zobaczyć mecz.
- "My" ?
- Po chwili podeszła reszta zespołu. 
- Annyeong !- przywitali się jednocześnie.
- Dobrze wam poszło.- chwalili nas obie.
- Kamawo.- podziękowałyśmy.
- Trzeba uczcić jakoś dwa zwycięstwa. Co powiecie na imprezę ?- zaproponował C.A.P.
Po chwili namysłu zgodziłyśmy się. 
- Wpadniemy po was o 19.- powiedział ChangJo.
- Arraso. Tylko nie wpadnijcie jak któraś będzie w samym ręczniku...- w tym momencie spojrzałyśmy na maknae, a SooRa zrobiła się czerwona. Przyznam, że śmiesznie to wyglądało.
- Czy jest coś o czym nie wiem ?- spytał Niel.
- Ani !- zaprzeczyła szybko jego siostra.
- Ok. To widzimy się później. Na razie.- powiedział i poczochrał SooRe.
- Wracamy ?- spytała Dominika.
- Ne.- odpowiedziała SooRa.
- Poczekacie chwilę ? Muszę pójść po swoją torbę.- powiedziałam.
- Arraso.
Pobiegłam do szatni, w której się przebierałyśmy, wzięłam obydwa stroje i spakowałam je do torby. 
- Jestem.
~**~

- Nie mam się w co ubrać...- jęczała Dominika.
- Racja. Szafa pełna a ciuchów nie ma.- powiedziałam sarkastycznie.
- Śmieszne...-
- No co ? Taka prawda.
Podeszłam do jej szafy i wyciągnęłam pierwsze lepsze ciuchy. Były to biała bluzka w kwiatki i różowa spódniczka, a do tego dżinsowa kurtka i białe buty na obcasie.

- Może być ?- spytała SooRa.
Miała na sobie dżinsową koszulę z podwiniętym rękawem, białą spódniczkę z falbanami i brązowy pasek.
- Wszyscy chłopacy twoi.- powiedziałam, a dziewczyna się zaśmiała. 
Ja natomiast postawiłam na białą bluzkę w czarne kropki z odsłoniętymi ramionami i czarną spódniczkę.
Dochodziła godzina 19, więc musiałyśmy się pośpieszyć. 
Na szczęście się wyrobiłyśmy. Usłyszałyśmy pukanie do drzwi. Spojrzałam na zegarek, a SooRa poszła otworzyć. Równa 19. Za drzwiami stali chłopacy z Teen Top. Oczywiście w kapturach i okularach słonecznych.
- Gotowe ?
- Ne.
Po 15 minutowej drodze dotarliśmy do klubu. 
Weszliśmy do środka. Razem z dziewczynami poszłam po napoje, a chłopacy, zająć stolik. Gdy wróciłyśmy z napojami, postawiłyśmy je na stole i każdy wziął swoje zamówienie. W pewnym momencie do naszego stolika, a dokładniej do SooRy podszedł jakiś chłopak. Przyznam, że był całkiem ładny. 
- Zatańczysz ?- spytał.
- Jasne.- odpowiedziała i wstała.
Momentalnie spojrzałam na Niel'a który wyglądał jakby miał zaraz roznieść ten budynek. 

~*~

Po kilku godzinach wszyscy byliśmy upici w trzy dupy. Chociaż było zabawnie. C.A.P. gadał od rzeczy, ChangJo i Ricky tańczyli wolnego na stoliku. L.Joe leżał, a raczej spał na stoliku, Niel biadolił coś do swojej siostry. Biedaczka. A ja, Dominika i ChunJi tańczyliśmy w kółeczku. Normalnie party hard.

~**~

- A teraz, idziemy na jednego ! A teraz idziemy wódkę pić !- śpiewaliśmy wracając do domów.
- A kto z nami nie wypije, niech pod stołem zaśnie !- śpiewaliśmy tak głośno, że przychodnie się na nas gapili. Niby była noc, a wszędzie pełno ludzi. 
- Sto lat ! Sto lat !- zaczął śpiewać Ricky.
- Sto lat to za mało !- dołączył się L.Joe.
- Jeeeszcze dwieeeście by się chciało !- dodałyśmy.
- Opowiedzieć ci...hik... suchara ?- spytał Niel swojej siostry.
- Czemu nie....hik.
UWAGA SUHAR !
- Wchodzi facet do windy a tam schody...
- Hehehe...hik...hehehe, dobre.

~**~

- Moja głowa...- jęczałam.
- Trzeba było tyle nie pić, pijaku.- powiedziała Dominika.
- Sama jesteś pijakiem.
- Nie kłóćcie się...- mówiła SooRa.
- Ona zaczęła...- odezwałam się po chwili.

wtorek, 16 września 2014

Rozdział XI " Zawody "

Cóż...Rozdział wyszedł trochę długi xD Mam nadzieję że się spodoba :) 
Zapraszam do czytania i komentowania !
Zastałyśmy tam naszego choreografa.

- Annyeonghaseyo.- przywitałyśmy się, równocześnie się kłaniając.
- Annyeonghaseyo. Tam są szatnie, pójdźcie się przebrać.- powiedział.
- Arraso.
Po jakiś 10 minutach wyszłyśmy z szatni. Domi miała na sobie czerwoną bluzkę i krótkie spodenki w tym samym kolorze, oraz białą bluzę.

- Na początek pokażę wam kilka prostych kroków. 
Mężczyzna podszedł do magnetofonu i włączył muzykę. Po pomieszczeniu rozległa się piosenka Dancing for my life. 

~**~

- Jestem wykończona...- jęczałam.- Idę pod prysznic...
Wzięłam różowe, dwuczęściowe piżamy z misiem na bluzce i poszłam do łazienki. Gdy wyszłam, łazienkę zajęła SooRa. Po jakiś 15 minutach, ktoś zaczął się dobijać od naszych drzwi. Dominika, jako że jedyna była ubrana normalnie,  poszła otworzyć.
- Eee... ChangJo oppa ? Co ty tu robisz ?- spytała zdezorientowana.
- Pomożecie ?!- spytała z nadzieją.
- Eee... Jasne, wchodź...- odpowiedziała.- Co się stało?
- Pytanie raczej powinno brzmieć: Co tu robi ?- powiedziałam.
- Chciałem was odwiedzić... Fajna piżamka.- stwierdził
- Ok. A skąd masz adres ?
- Niel hyung mi...- w tym momencie z łazienki wyszła SooRa... w samym ręczniku.
Chłopak odwrócił się w jej stronę.
- ...dał...- dokończył speszony.
Dziewczyna momentalnie zrobiła się czerwona i wycofała się do łazienki. 
- Więc... W czym ci mamy pomóc ?- spytała Domi
- Eee...
- Zapatrzył się i zapomniał.- zaśmiałam się
- Yah ! Wcale nie !
- Arraso, arraso. Więc o co chodzi ?
- Jak tu wszedłem, to od razu dziewczyny zaczęły mnie gonić.
- I mamy ci pomóc się ich pozbyć ?
- Byłbym wdzięczny.
- A co będziemy z tego miały ?
- Mollayo... Mogą być bilety na najbliższy fansing ?- spytał.
- Stoi.- odezwała się Dominika.
- Dobra, mam pomysł.- powiedziałam
- Dostanę krótkofalówkę ?- spytał chłopak.
- Aniyo. Ale dostaniesz perukę.- powiedziałam i podałam chłopakowi wspomnianą rzecz.
- Skąd ty wytrzasnęłaś perukę ?
- A czy to ważne ?
- Mam się bać ?
- Ani.- powiedziałam.- Lepiej usiądź, trochę to potrwa.

~**~

- Cóż... nie jest źle...
Dałyśmy chłopakowi lusterko, żeby mógł się zobaczyć.
- Boże ! Co wy ze mną zrobiłyście ?!- krzyknął.- Chociaż w sumie... nawet bym się z sobą umówił...
- Tak, tak. Bo się jeszcze zakochasz...- mówiłam.- A teraz chodź. Tylko nie wywal się na tych butach.
- Postaram się, ale nic nie obiecuje. 
Wyjrzałam za drzwi upewniając się że nikt nie idzie. Odprowadziłyśmy ChangJo do wyjścia.
- Kamawo. Przy najbliższej okazji oddam wam ubrania.
- Arraso. Teraz idź, bo ktoś cię jeszcze rozpozna.
Pożegnałyśmy się z chłopakiem i wróciłyśmy do pokoju. 
- Możesz już wyjść, poszedł.- powiedziałam przez drzwi d łazienki.
Koreanka odetchnęła z ulgą. Wzięła swoje piżamy i znów weszła do łazienki. Wyszła przebrana i położyła się na swoim łóżku.

~* miesiąc później *~

- Dalej SooRa !!!- krzyczałam razem z dziewczynami.
Po chwili usłyszeliśmy dźwięk, sygnalizujący koniec pierwszej połowy. Wszystkie zawodniczki zeszły z boiska. 
- Za chwilę wznowimy rozgrywki, a w tym czasie odbędą się zawody Cheerleaderskie.- usłyszałyśmy głos prowadzącego.
Wszystkie poszłyśmy zmienić stroje z niebieskich bokserek, białych spodenek i długich białych butów


na białe, jednoczęściowe stroje z czerwonymi spodenkami pod spodem.


Gdy byłyśmy gotowe, wyszłyśmy, czekając na swoją kolej. Nagle zawołała mnie Dominika, siedząca na trybunach. 

Podbiegłam do niej informując dziewczyny, że zaraz wrócę. 
- Co jest ?- spytałam
- Patrz kto przyszedł.- powiedziała i wskazała na grupkę chłopaków w kapturach i okularach przeciw słonecznych. 
- Co oni tu robią ?- spytałam



- Pewnie przyszli zobaczyć zawody. Zwłaszcza że SooRa gra.
- Pewnie tak.
- Klaudia !!!- krzyknęła jedna z dziewczyn. 
- Już idę !- odkrzyknęłam
Teraz była nasza kolej. 

~**~

- Dobrze nam poszło.- stwierdziła jedna z dziewczyn.
- Inne szkoły też były dobre.- powiedziała inna.
- Ale my lepsze.- zaśmiałam się.
Rozpoczęła się druga połowa gry. Z uśmiechem dopingowałyśmy naszą drużynę.

~**~

Do końca gry została nie cała minuta, a my przegrywaliśmy jednym punktem. Wszyscy wstali z ławek dopingując swoich ulubieńców. SooRa przejęła piłkę biegnąc do kosza przeciwnika (powinnam zostać jakimś komentatorem...) Rzuciła i...

piątek, 29 sierpnia 2014

Rozdział X " Próba "

Witam, cześć i czołem ! Ostatnio coś się mało odzywacie.:( Tym razem rozdział będzie dłuższy. Zapraszam !

Rozmawiałyśmy o różnych rzeczach dopóki nie przyszła SooRa.

- Co ci się stało ?!- spytałam wystraszona, widząc SooRe chodzącą o kulach. 
- To tylko zwichnięcie. Nic poważnego.- próbowała nas uspokoić.
- Na pewno ?- dopytywała Dominika.
- Ne.
- Jak to się stało ?- spytałam
- Na treningu skoczyłam, żeby trafić do kosza, a kiedy wylądowałam krzywo stanęłam.- odpowiedziała kulejąc w stronę łóżka.
- Farciara...- spojrzałyśmy na Dominikę jak na przygłupią.- ...Będzie zwolniona z W-F'u...- narzekała.
- Jak dla kogo. Za niecały miesiąc mam zawody, więc muszę ćwiczyć.
- Ze zwichniętą kostką długo sobie nie poćwiczysz.- powiedziałam
- I w tym właśnie problem...
Rozmawiałyśmy dość długo, bo gdy spojrzałam na zegarek była 21:27. Wzięłam piżamy i poszłam do łazienki.
Wychodząc, zobaczyłam jak Dominika przysypia.
- Radzę ci się wcześniej położyć spać. Jutro mamy pierwszą próbę.- powiedziałam.
- Arraso, mamo...- odrzekła, a ja się zaśmiałam.



~**~

Obudził mnie dźwięk budzika. Wstałam, wzięłam mundurek i skierowałam się do łazienki. Ubrałam się, uczesałam, zrobiłam lekki makijaż i byłam gotowa. Wychodząc, zobaczyłam, że Dominika jeszcze śpi, a SooRa bierze mundurek. Pochyliłam się nad Polką i krzyknęłam:
- WSTAWAJ LENIU !-
Dziewczyna momentalnie się podniosła i spadła z łóżka.
- Ała...- powiedziała masując obolałe miejsce.
- Wstawaj. Za 20 minut mamy być w szkole.
- Idę, idę...- odrzekła.

~**~

Siedząc w ławce, czekałam na upragniony dzwonek. Dominika, z tego co widziałam, zaczynała już przysypiać. Chwilę później zabrzmiał dzwonek, sygnalizujący koniec zajęć. Wszyscy od razu wybiegli z klasy, włącznie z nami. 
- Dobrze, że to była ostatnia lekcja. Dłużej bym nie wytrzymała. 
- Ja też. Wracamy ?
- Nie mogę. Mam dziś spotkanie Cheerleaderskie. Może jutro. 
- Ok, tylko pamiętaj, że mamy jutro trening.
- Pamiętam. Na razie !- krzyknęłam na odchodne.
Pobiegłam na boisko szkolne. Zobaczyłam zbiorowisko dziewczyn i nauczycielkę. Na ziemi leżały pompony, wiec wiedziałam że to tutaj. 
- Wszyscy obecni ?- spytała kobieta w średnim wieku.
- Ne.- odpowiedziałyśmy razem. 
- Arraso. Na początek pokaże wam podstawowe figury. 

~**~

Wszystkie leżałyśmy na trawie odpoczywając, zmęczone dzisiejszym treningiem.
- Dobrze wam poszło.- chwaliła nas.- Najbliższy występ będzie za około miesiąc. Szczegóły powiem wam jutro. Ćwiczcie ciężko. Do widzenia.
Od razu wzięłam swój plecak i poszłam w stronę wyjścia ze szkoły. Po jakiś 15 minutach byłam w akademiku. Poszłam do pokoju gdzie była już SooRa i Dominika. 
- Jestem.
- Wreszcie... Już myślałam że nie wrócisz. - powiedziała Domi.
Wzięłam inną torbę i spakowałam do niej szary dres z adidas


i trampki.


Wzięłam kolorową sukienkę i niebieski sweterek 


i poszłam do łazienki. Po jakiś 20 minutach byłam gotowa. Wzięłam torbę i razem z Domi wyszłyśmy, wcześniej żegnając się z SooRą.
Wchodząc do wytwórni, przywitałyśmy się z recepcjonistką. Kobieta spojrzała na nas i się uśmiechnęła. Poszłyśmy do sali choreograficznej. Zastałyśmy tam naszego choreografa.

wtorek, 12 sierpnia 2014

Rozdział IX " Szkoła, spotkanie, zakupy "

Hej ! Co u was ? Bo u mnie brak weny... wydusiłam z siebie rozdział.
Dajcie znać jakie wrażenia.

- Nie śpij bo cię okradną.- powiedziała Dominika, a ja wzruszyłam tylko ramionami.

~* *~

Nazajutrz będąc w szkole, razem z Dominiką i SooRą szłyśmy w stronę szkolnej stołówki. Moją uwagę przykuła tablica, na której wisiała kartka z zajęciami dodatkowymi. 
- Chodźcie zobaczyć !- zawołałam dziewczyny, a te od razu przyszły
- Co jest ?- spytała Dominika
- Zajęcia dodatkowe.- oznajmiłam.- Może się do czegoś zapiszemy ?
- Ja już jestem zapisana.- odezwała się SooRa.
- Serio ? A na co ?
- Na koszykówkę. A tak w ogóle to mam dziś trening i musicie wracać same.
- Spoko. A ty się na coś zapisujesz ?- skierowałam pytanie w stronę Dominiki.
- Hmm... Ani.- odpowiedziała.- A ty ?
- Zastanawiam się na Cheerleaderstwem.
- A jak wiadomo chłopacy lecą na Cheerleaderki.- rzekła uśmiechnięta SooRa.
- Dobra, chodźcie, bo nam się przerwa skończy.- powiedziała Dominika.
~*W akademiku*~
- A tak w ogóle to kiedy mamy spotkanie z tym choreografem ?- spytałam
- Czekaj... Zobaczę.- mówiła Dominika zwlekając się z łóżka.- Dziś...DZIŚ ?!
- Mwoh ?! Jest adres ?
- Tak. Chodź, zbieramy się.
Wzięłam na szybko pierwsze lepsze ubrania z szafki i ruszyłam do łazienki. Jak się okazało były to biała bluzka na ramiączka z nadrukiem i spódniczka do połowy uda w kolorze cappuccino.

Poprawiłam makijaż i wyszłam. Po mnie weszła Dominika. Musiałam poczekać dłużej, bo zanim się ogarnie to jakaś godzina minie. Po jakiś 20 minutach wyszła. Ubrana była w krótkie dżinsowe spodenki i luźną kremową koszulkę z nadrukiem.

Założyłyśmy buty i wyszłyśmy. 
- Gdzie mamy się z nim spotkać ?- spytałam.
- W TopMedia Ent.- odpowiedziała spokojnie.
Zadzwoniłam po taksówkę, która przyjechała po 5 minutach. Powiedziałyśmy kierowcy gdzie jechać. Gdy byłyśmy na miejscu, wysiadłyśmy i weszłyśmy do budynku.
- Panienki do kogo ?- spytała nas kobieta w średnim wieku. 
- Jesteśmy z polski. Wygrałyśmy konkurs taneczny i...
- No tak. Już pamiętam. Zaprowadzę was.- oznajmiła
Poszłyśmy za nią. Po chwili zatrzymała się przed drzwiami z napisem "sala choreograficzna".
- Wejdźcie. Powiadomię pana Williams'a że jesteście.- przytaknęłyśmy głowami i weszłyśmy do sali. Po około 10 minutach do sali wszedł jakiś mężczyzna.
- Annyeonghaseyo. Nazywam się Jacob Williams, jestem choreografem.- przedstawił się.
- Annyeonghaseyo. Jestem Klaudia, a to Dominika.- przedstawiłam nas.
- Z tego co mi wiadomo jesteście z Polski, ne ?
- Zgadza się. 
- Musicie być dobre, skoro wygrałyście taki konkurs. 
- Po prostu miałyśmy szczęście.
- Dobrze. Przyjdźcie tu jutro. Dostaniecie grafik i pokażecie mi swój układ.- powiedział.
- Arraso.- powiedziałyśmy razem.
- Na dziś to tyle. Widzimy się jutro. Do widzenia.
- Do widzenia.- powiedziałyśmy i wyszłyśmy z sali. Skierowałyśmy się do wyjścia. 
- Idziemy na zakupy ?- spytała Dominika, a ja przytaknęłam.
Po 15 minutowej drodze doszłyśmy do galerii handlowej. Chodziłyśmy po sklepach szukając fajnych ubrań. Po jakiejś godzinie chodzenia zrobiłyśmy sobie przerwę i weszłyśmy do kawiarni. Minęły dwie godziny zanim wróciłyśmy do akademika. Położyłyśmy torby na swoich łóżkach i rozpakowałyśmy je. Ja kupiłam luźną fioletową bluzkę do ćwiczeń i niebieskie dresy do kompletu, a także białą sukienkę bez ramiączek.


Natomiast Dominika kupiła błękitną sukienkę z falbankami i czarną spódniczkę w białe kropki. 


Zaczęłyśmy rozmawiać na różne tematy póki nie wróciła SooRa.