niedziela, 18 maja 2014

Rozdział II "Konkurs" cz.2

Witam ponownie ! ^^
A oto trzeci rozdział !
________________________________________________________________________________
Gdy zszedł ze sceny, my weszłyśmy.

Z głośników rozbrzmiała się piosenka Drew Ryan Scott - We Right Here. Zaczęłyśmy tańczyć. Minęła połowa piosenki a ja jeszcze się nie pomyliłam. Chwilę po tym piosenka się skończyła, a my usłyszałyśmy oklaski. Zeszłyśmy ze sceny. Po chwili podbiegli do nas rodzice i nas przytulili.
- Byłyście świetne.- mówiła mama
- Ty też możesz być jeśli przestaniesz mnie dusić.- odrzekłam ledwo oddychając
- Umm... Przepraszam skarbie. Byłyście naprawdę dobre.- chwaliła nas
- Oj przestań bo się zarumienię.- powiedziałam żartobliwie.
Po chwili usłyszeliśmy głos prowadzącego.
- To był już ostatni występ. Czas teraz ogłosić wyniki. Proszę wszystkich uczestników o wyjście na scenę.
Jak powiedział tak zrobiliśmy.
- A więc, zwycięzcą w konkursie jest... jedna z tych grup.
On sobie żartuje prawda ?!- krzyknęłam w myślach.
-No dobrze, a teraz żeby nie trzymać już państwa w niepewności, nasz konkurs tańca wygrywają...- otworzył kopertę i przeczytał co pisze w środku.-... Klaudia i Dominika !!! Wielkie brawa dla nich.
Zamarłam. Umarłam. Stałam tam jak słup soli i nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Z transu wybudziła mnie moja przyjaciółka. Dźgnęła mnie w ramię i powiedziała bym się ruszyła. Wyszłyśmy na środek i ukłoniłyśmy się.
- Gratuluję dziewczyny. Wygrałyście: Lot do Korei Południowej, naukę z najlepszymi choreografami oraz naukę w prestiżowej szkole artystycznej. Jak się czujecie ?- spytał mężczyzna i wręczył nam bilety na samolot.
- Cóż... Nie spodziewałyśmy sie tego. Jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwe z tej wygranej. Zawsze marzyłyśmy aby polecieć do Korei. W końcu mamy taką szansę.- mówiłam próbując się nie rozkleić.
- Dobrze, obejrzymy teraz ponowny występ naszych zwyciężczyń. Muzykę proszę.
~*  *~
Gdy zeszłyśmy ze sceny, od razu przytuliłam się do swoich rodziców, a Dominika do swoich. 
- Wiedziałem że wam się uda !- mówił mój tata
- Jesteśmy z was dumni.
- Mamo, tato... Mogę jechać ?- spytałam z nadzieją robiąc słodkie oczka

- Cóż... zastanowię się jeszcze.- odpowiedziała mama
- Serio ? Wciąż chcesz się sprzeczać ? Przecież to jej wielka szansa na naukę w prestiżowej szkole.- mówił mój tata
- Ehhh... No dobrze. Ale masz do mnie codziennie dzwonić i żeby nie było że nie ostrzegałam.- zgodziła się w końcu.
- Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej !!!!! Dziękuję, dziękuję, dziękuję !!! Nie zawiodę was !- krzyczałam rozradowana i uwiesiłam się na szyi rodzicielki.
Gdy ją puściłam, przytuliłam uśmiechniętą od ucha do ucha Dominikę
- Dobrze, starczy tej miłości. Kiedy macie samolot ?- spytała mama Dominiki
Spojrzałam na bilety.
- Hmmm... W środę.- odrzekłam.- Czyli na... po jutrze.
- No dobrze. Jedźmy już do domu.- powiedział tata.
Pożegnałam się z dziewczyną i poszłam z rodzicami w stronę samochodu. Wsiadłam do środka. Cieszyłam się jak nigdy. Nie mogłam nawet usiąść na miejscy przez chwilę. Gdy wyszłam z auta, poszłam od razu do swojego pokoju po piżamy i poszłam się jak najszybciej umyć. Gdy wyszłam z łazienki, zeszłam jeszcze na chwile do kuchni by się napić i wróciłam do pokoju. Położyłam się na łóżku i zasnęłam. Obudziły mnie pierwsze promienie słoneczne. Wstałam i poszłam się ubrać. Wybrałam czarną bejsbolówkę i krótkie spodenki.
Gdy się ubrałam zrobiłam lekki makijaż i rozczesałam włosy. Wyjęłam walizkę z pod łóżka i zaczęłam się pakować. Zajęło mi to jakąś godzinę. Gdy skończyłam, rozciągnęłam się i zeszłam na dół,  na śniadanie. Gdy zjadłam poszłam na spacer, uprzedzając wcześniej rodziców by się nie martwili. Chodząc tak po mieście, zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu pisało "Dominika". Odebrałam.

2 komentarze:

  1. Wiem niecierpliwa jestem, ale WRZUĆ KOLEJNY ROZDZIAŁ !!! xDD Odnośnie tego rozdziału jest dobry. Nie dopatrzyłam się jakiśkolwiek błędów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje ^^
    Musisz trochę poczekać, ale niebawem będzie kolejny ^^

    OdpowiedzUsuń